Najwyższej rzadkości, charakterystyczny bo pierwszy z zaproponowanych, projekt banknotu o nominale 500 złotych z Marią Skłodowską Curie, autorstwa A.Heidricha.
Wstępnie zatwierdzony, ale w ramach kolejnych decyzji uznano, że wizerunek kobiety nie powinien widnieć na pierwszym z wprowadzonych banknotów, stąd finalnie do obiegu trafiło 500 złotych Kościuszko. Sam projekt jednak został zmaterializowany, w zmienionej szacie graficznej, 18 lat później, na banknocie 20 tysięcy złotych.
Projekt banknotu to jednostronne wydruki próbne, wykonane w wysokiej jakości, warstwowo, na uszlachetnionym papierze bez właściwych znaków wodnych. Wymiary 138 x 63 mm, wymiary arkuszy to 152 x 78 mm. W trakcie procesu decyzyjnego, obie strony projektu z nieprzyciętymi marginesami wklejano od wewnątrz do specjalnie przygotowanych folderów i przykryto passe-partout tak, że banknot dla decydentów prezentował się w formacie obiegowym. Warto odnotować, że banknot posiada dwa różne oznaczenia serii i numeru GL0000088 na lewo u góry, a po środku na dole DP 0000086. Do dziś nie udało się wytłumaczyć takiego stanu rzeczy.
Stan zachowania bez jakichkolwiek wad nabytych. Taki jak w oryginale, ale bez oryginalnego folderu. Bez ugięć czy najdrobniejszych zagnieceń w polu formatu obiegowego. Na krawędziach arkusza, typowe paski taśmy klejącej, pozostałość po mocowaniu arkuszy do folderu. Bez konserwacji, ani innych zabiegów na mokro.
Według niepotwierdzonych źródeł, takich folderów przygotowano w ilości trzech sztuk!. Znane jest raptem jedno notowanie tej odmiany z serią oraz numeracją z roku 2014(15400zł).
Pozycja praktycznie unikatowa, będącą najwyższej klasy walorem kolekcjonerskim, a zarazem walorem o ogromnej wartości historycznej, od którego to rozpoczęła się emisja jakże słynnej i popularnej emisji banknotów z okresu późnego PRL "Wielcy Polacy".
Bezapelacyjnie jest to pozycja do najbardziej zaawansowanych kolekcji i o znaczącym potencjale inwestycyjnym z racji na rosnącą popularność kolekcjonowania emisji "Wielcy Polacy", a banknot ten to w istocie kamień węgielny całej serii, od którego wszystko się zaczęło.
Zdecydowanie polecam,
Mateusz Wójcicki